2005

P R O T O K Ó Ł Nr XXIV/05
z XXIV Sesji Rady Gminy Szepietowo odbytej w dniu 15 czerwca 2005 roku w sali konferencyjnej Urzędu Gminy w Szepietowie.

Sesję rozpoczęto o godz. 10¹⁵, a zakończono o godz. 13⁰⁰.

Na stan 15 radnych w sesji udział wzięło 14 radnych, co stanowi 93,33% (zgodnie z listą obecności).

Radni obecni na sesji:

1. Jórczykowski Witold

2. Staśczak Paweł Robert

3. Koc Andrzej

4. Jabłoński Ryszard

5. Wojtkowski Mirosław

6. Koc Stanisław

7. Zaręba Sławomir

8. Włostowski Zbigniew

9. Perkowski Marek

10. Moczydłowski Witold

11. Pruszyński Kazimierz Wiesław

12. Grabowska Jadwiga

13. Wyszyński Wiesław

14. Szymoniak Andrzej

Radni nieobecni na sesji:

1. Jarosław Wojno

Ponadto w sesji uczestniczyli:

1. Mieczysław Gliński - Radca Prawny

2. Ryszard Grodzki - radny Rady Powiatu, Sekretarz Gminy

3. Stanisław Roch Wyszyński - Wójt Gminy.

Porządek obrad sesji:

1. Otwarcie sesji.

2. Przyjęcie porządku dziennego

3. Informacja o protokole z poprzednich sesji

4. Interpelacje radnych.

5. Informacja o pracy Wójta Gminy w okresie między sesjami.

6. Podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na 2005 rok

7. Podjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia do realizacji zadania polegającego na remoncie budynku Gminnego Ośrodka Kultury w Szepietowie oraz utworzenia Izby Tradycji Regionalno - Historycznej

8. Podjęcie uchwały w sprawie przystąpienia do spółki - Ekologiczne Materiały Grzewcze

9. Odpowiedzi na interpelacje.

10. Wolne wnioski i zapytania.

11. Zamknięcie obrad.

W związku z tym, że na sali obrad obecni byli prawie wszyscy radni i przybył Radca Prawny, który miał bardzo mało czasu Wójt Gminy zwrócił się z prośbą o umożliwienie zabrania głosy Radcy Prawnemu przed rozpoczęciem sesji.

Radni wyrazili zgodę.

- Wójt Gminy poinformował, że na posiedzeniu Komisji Rozwoju padły pewne wnioski.

- Jórczykowski Witold zapoznał z wnioskami z posiedzenia komisji, tj.:

1. Należy zwrócić się do prawnika aby zapoznał się z projektem umowy Spółki i:

- ocenił czy jest dostatecznie zabezpieczony interes gminy,

- zaproponował zabezpieczenie interesu gminy sposobem, który dla nas jest nie znany, a jest możliwy.

2. W skład Rady Nadzorczej spółki, w pierwszej kadencji, powinien być powołany jeden przedstawiciel wyznaczony przez gminę.

3. Zarządu spółki powinien liczyć od 2 do 5 osób, w tym jeden przedstawiciel gminy.

4. Gmina przystępuje do spółki, której kapitał założycielski wynosi 135.000 zł.

- Radca Prawny Mieczysław Gliński przedstawił jakie są możliwości zabezpieczenia interesów gminy przystępując do spółki z o. o. Ekologiczne Materiały Grzewcze i wnosząc aportem grunt. Jednym sposobem jest, że wspólnicy zawrą odpowiednie porozumienie ze spółką, że np. spółka zobowiąże się do 1 roku, czy 2 lat przystąpić do budowy, albo wybuduje firme, to porozumienie może również przewidywać zobowiązanie spółki, że jeżeli np. w ciągu roku nie przystąpi do budowy to nastąpi zwrot przeniesienia własności nieruchomości na rzecz gminy, czyli, że spółka zobowiąże się, że zawrze umowę sprzedaży, na mocy której spółka sprzeda gminie tą nieruchomość, a jednocześnie np. nastąpi umorzenie udziałów gminy, czyli odbyłoby się to bez jakichś dodatkowych opłat, czyli ceną sprzedaży będzie umorzenie udziałów.

- Jórczykowski Witold stwierdził, że czyli jest możliwe rozwiązanie spółki jeśli nie rozpoczną działalności np. w przeciągu 2 lat. Ponadto zadał pytanie, czy gmina mogła przystąpić do spółki na etapie kiedy spółka się tworzyła? Czy gmina mogła i powinna wejść, wówczas byłaby od początku jako wspólnik, wiadome byłoby co się tam dzieje, byłoby bezpieczniej. Chcemy też, aby był nasz przedstawiciel w Zarządzie i w Radzie Nadzorczej, to są zabezpieczenia, chociaż może nie bardzo skuteczne. Chcemy też aby Zarząd był 2- 5, a nie 1 - 3.

- Radca poinformował, że gmina mogła na każdym etapie przystąpić do spółki, co do członka Zarządu i członka Rady Nadzorczej to jest kwestia dogadania się ze wspólnikami. Zgromadzenie wspólników może podjąć taką uchwałę powołującą przedstawiciela gminy do zarządu i do rady nadzorczej. Te zapisy też mogą być zawarte w takim porozumieniu, któryby poprzedzało przystąpienie gminy do spółki

- Moczydłowski Witold stwierdził, że według niego jest to całkiem odpowiedni moment na przystąpienie do spółki, przystępujemy do spółki wnosząc grunt o wartości 210.000 zł, to mamy całkiem przyzwoite miejsce w tej spółce.

- Radca Prawny stwierdził, że każde przedsięwzięcie polega na współdziałaniu wspólników. Przystępując do spółki można żądać aby przynajmniej mieć członka w radzie nadzorczej. To jest kwestia porozumienia zgromadzenia wspólników.

- Moczydłowski Witold stwierdził, że niepokój budzi, że gdy my wnosimy aport w wysokości 210.000 zł, to oni podwyższają kapitał o aport w wysokości 330.000 zł.

- Radca Prawny poinformował, że wstępne warunki określa spółka, jeśli gmina przystępuje ze swoim kapitałem to prawa wspólnika dopiero nabędzie. Po zarejestrowaniu, dopiero wtedy gmina będzie miała prawo do głosowania na zgromadzeniu wspólników, będzie miała określoną ilość głosów, która będzie albo decydująca albo będzie częścią ułomną ogólnej liczby głosów. W tej chwili co gmina może zrobić, może ze wspólnikami tej spółki określić swoje warunki - dogadać się. Natomiast, czy aport jest wart 210.000 zł, a ich aport jest wart 330.000 zł, to jest kwestia umowy, jeżeli te aporty np. są zawyżone to zarząd spółki przez okres dwóch lat odpowiada za poniesione szkody.

- Przewodniczący Rady stwierdził, że celem naszym jest uwiarygodnienie wartości aportu wniesionego, który będzie stanowił podwyższenie kapitału, nasz aport był wyceniony przez biegłego rzeczoznawcę do spraw wyceny gruntów. Natomiast aport w wysokości 330.000 zł - jako wartość projektu, kto może na tym etapie dokonać jakiejś wiarygodnej oceny co do wartości tego aportu, czy jest taka możliwość?

- Radca Prawny wyjaśnił, że w przypadku spółek z o.o. nie ma takiego obligu, w przypadku spółek akcyjnych są wyznaczani referenci którzy to badają. Natomiast jest też taka sytuacja, że jeżeli sąd rejestrowy wyrazi wątpliwość co do takiego aportu to może z urzędu zarządzić badania, czy ta dokumentacja jest tyle warta, czy jest warta więcej. Gmina też może zlecić tą wycenę, czy ta dokumentacja jest tyle warta

- Przewodniczący Rady stwierdził, że jako potencjalny przyszły wspólnik gmina może, a wręcz powinna zlecić komuś oszacowanie tego aportu.

- Moczydłowski stwierdził, że gmina nie jaki potencjalny, tylko jako wspólnik może zlecić wycenę. Mamy wówczas prawo zapytać się, dlaczego ten aport w formie dokumentacji kosztuje 330.000 zł i spółka jako do wspólnika ma wtedy obowiązek uwiarygodnić ten aport.

- Radca Prawny stwierdził, że to jest kwestia wzajemnych relacji między wspólnikami, czy wszyscy wyrażają zgodę na wartość aportu. Gdy gmina złoży oświadczenie o przystąpieniu do spółki to wspólnikiem się staje.

- Przewodniczący Rady stwierdził, że troską Rady Gminy jest dbanie o interes gminy jako udziałowca.

- Moczydłowski Witold zwrócił się z pytaniem, jakie prawne ma posunięcia ta druga strona, co oni wnoszą i wtedy ich wartość za zgodą wszystkich udziałowców rośnie?

- Wójt wyjaśnił, że przed formalnie zarejestrowaniem tego podmiotu i przystąpieniem to możemy się spierać, czy przystępujemy do takiej spółki, czy nie. Natomiast będąc już wspólnikiem w ciągu dwóch lat mamy prawo zlecić tą ekspertyzę.

- Przewodniczący stwierdził, że ma obawy, czy to nie będzie wówczas za późno.

- Radca Prawny stwierdził, że gmina musi zdefiniować własny interes, czy wejście i aby tam jakaś hala była pobudowana, czy chcecie aby wasze udziały relatywnie rosły i nie staniały.

- Przewodniczący stwierdził, że myśli, że Pan Wójt jeśli chodzi o należność domówił się z Panem mecenasem i Pan działa w naszym interesie, na nasze zlecenie, za naszą opłatą i rozumiem, że na pańską wiedzę jaką Pan posiada czyni Pan wszystko, żeby zabezpieczyć nasz interes jako Rady Gminy. Tak to traktujemy. Dywagacje to, czy to, nieco odbiegają od naszych oczekiwań, tutaj oczekujemy od Pana wręcz wprost - podanie sposobu działań naszych, następnych kroków aby zabezpieczyć interes gminy.

- Radca Prawny stwierdził, że tak jak mówił na wstępie, jest możliwość ażeby doszło do spisania umowy - porozumienia pomiędzy aktualnymi wspólnikami, spółką i przyszłymi wspólnikami, co do warunków przystąpienia gminy do spółki. W tej umowie można zawrzeć, że np. jeśli spółka nie przystąpi do budowy tej fabryki w przeciągu jakiegoś określonego czasu, to żeby gmina miała możliwość wystąpienia ze spółki i aby spółka miała obowiązek zawarcia umowy sprzedaży na rzecz gminy tej nieruchomości.

- Jórczykowski Witold zwrócił się z pytaniem, czy może wrócić do nas majątek, gdy spółka powstała, lecz nie ruszyła z produkcją?

- Radca Prawny poinformował, że trzeba zawrzeć porozumienie i postawić warunki, bo udziały można wycofać tylko ze spółki cywilnej, spółki jawnej. Z tej spółki nie można wycofać udziałów, aby wycofać musi być zawarte wcześniej porozumienie, że np. jeśli upłynie wyznaczony termin i nie rozpocznie się budowy, czy produkcji - to spółka będzie miała obowiązek odsprzedaży nieruchomości i jednocześnie np. nastąpi umorzenie udziałów gminy, czyli ceną sprzedaży będzie umorzenie udziałów.

- Przewodniczący Rady stwierdził, że spółka, która w zasadzie kapitał swój główny ma w formie aportu, nie gotówki, praktycznie nie ma możliwości działania, inwestowania itd. Są to aporty w formie studium wykonalności, jako jeden aport, drugi aport w kwocie 330.000 zł jako dokumentacja, gdzie są środki finansowe na działalność. Jest obawa przed dalszymi następstwami, przed wycofaniem aportu gminy, bo to może w czasie odwlekać się, nie powstaje firma i gmina nie może wycofać swego aportu. Tamci udziałowcy będą w większości i mogą nie zgodzić się na dodatkową umowę, na wycofanie aportu, i to może być sposób na blokowanie tego terenu pod inwestycje dla potencjalnego innego inwestora.

- Radca Prawny - stwierdził, że należy zawrzeć porozumienie wstępne przed przystąpieniem i z tego porozumienia będzie wynikało na szczeblu gminy o zawarciu umowy sprzedaży. Drugi wątek, jeśli chodzi o warunki ekonomiczne, czyli o opłacalności inwestycji Rada Prawny stwierdził, że w tym zakresie nie wypowie się.

- Jórczykowski Witold zwrócił się z pytaniem, czy trudno będzie przekształcić spółkę z o.o. ?

- Radca Prawny poinformował, że gmina nie może przystąpić do spółki cywilnej i do spółki jawnej.

- Wójt wyjaśnił, że gmina jeśli chce być wspólnikiem to może być tylko w spółce z o.o.

Podziękowano Radcy Prawnemu za przybycie i rozpoczęto sesję.

Przebieg obrad:

Ad.1. Sesję otworzył i prowadził Przewodniczący Rady Gminy Ryszard Jabłoński, który powitał wszystkich obecnych i stwierdził prawomocność obrad.

Ad.2. Przewodniczący Rady zapoznał z porządkiem obrad sesji.

Do zaproponowanego przez Przewodniczącego porządku obrad Wójt Gminy zgłosił wniosek o wprowadzenie dodatkowego punktu tj. podjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia do realizacji zadania polegającego na remoncie budynku Gminnego Ośrodka Kultury w Szepietowie oraz utworzenia Izby Tradycji Regionalno - Historycznej, ponieważ taka uchwała jest potrzebna do wniosku o dodatkowe środki z kontraktu wojewódzkiego. Przy GOK miała to być Izba Pamięci Regionalnej, ale rozszerzamy to zadania o modernizację GOK.

Przewodniczący zaproponował przegłosować porządek obrad z uwzględnieniem zgłoszonego wniosku przez Wójta Gminy.

Przeprowadzono głosowanie.

Na stan 15 radnych w sesji udział wzięło 14 radnych, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych. Za przyjęciem porządku obrad po dokonanej zmianie głosowało 14 radnych.

Przewodniczący stwierdził, że porządek obrad przyjęto jednogłośnie.

Ad.3. Informacje o protokole z sesji XXII i z sesji XXIII złożyła Wiceprzewodnicząca Rady Gminy Jadwiga Grabowska.

Uwag do przedstawionych informacji nie zgłoszono.

Przeprowadzono głosowanie.

Na stan 15 radnych w sesji udział wzięło 14 radnych, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych. Za przyjęciem informacji o protokołach z poprzednich sesji głosowało 14 radnych.

Przewodniczący stwierdził, że informacje o protokołach z poprzednich sesji zostały przyjęta jednogłośnie.

(informacje dołączone do protokołu)

Ad.4. Radni nie zgłosili interpelacji.

Ad.5. Informację o pracy Wójta nie było w związku z krótkim okresem między sesjami i nie wydano z w tym czasie żadnych zarządzeń.

Ad.6. Z wnioskiem o podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na 2005 rok wystąpił Wójt Gminy, który wyjaśnił, że całe zmiany dotyczą Szkoły Podstawowej w Dąbrówce Kościelnej i Gminnego Ośrodka Kultury

W dyskusji zabrali głos:

- Sekretarz Gminy poinformował, że w zmianach wprowadza się środki na remont GOK oraz utworzenie Izby Tradycji Regionalno - Historycznej. Natomiast jeśli chodzi o Szkołę Podstawową w Dąbrówce Kościelnej na razie jest taki wniosek o środki na ten cel, ale nie mamy pewności, czy tyle dostaniemy. Jeśli nie dostaniemy środków na te cele to będziemy unieważniać przetargi.

- Staśczak Paweł poruszył problem dotyczący SP w Dąbrówce Kościelnej, tj. sprawę sali gimnastycznej, czy coś więcej wiadomo. Na jednym z posiedzeń Komisji Rozwoju dyskutowaliśmy na ten temat, mówiliśmy żeby się zastanowić nad przebudowa taką doraźna albo nad wykonaniem nowej sali w przyszłości.

- Wójt Gminy wyjaśnił, że w tej chwili nie wiemy, czy w ogóle jakieś środki będą, a jeśli otrzymamy dopiero we wrześniu to trudno to będzie wykonać. Jeśli chodzi o tą salę gimnastyczną, to jeśli dostaniemy jakieś konkretne pieniądze to zobaczymy co da się zrobić.

- Pruszyński Kazimierz stwierdził, że jeśli mają być koszty poniesione teraz na dach na sali gimnastycznej i później rozwalany to nie ma sensu teraz go robić.

- Wójt Gminy stwierdził, że ten budynek trzeba przykryć, trzeba zdjąć eternit i przykryć blachą. Natomiast żeby zapadła decyzja budowy nowej sali gimnastycznej, to nie będzie rozbieranie obecnej sali, tylko wykonanie łącznika do nowej sali.

- Koc Andrzej stwierdził, że chyba radnemu Staśczakowi chodziło oto, czy w dokumentacji projektowej zostało coś ujęte z salą gimnastyczną, czy nie?

- Wójt Gminy wyjaśnił, że cały kompleks idzie do pokrycia i do docieplenia, jest to uproszczony projekt.

- Sekretarz poinformował, że w ramach tej inwestycji jest przewidziany remont sali gimnastycznej, wymiana pokrycia, wymiana instalacji c o. W przyszłości jest możliwość zniesienia ścianek i powiększenia sali gimnastycznej.

Przewodniczący Rady zapoznał z projektem uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy za 2005 r.

Uwag do projektu uchwały nie zgłoszono.

Przeprowadzono głosowanie.

Na stan 15 radnych w sesji udział wzięło 14 radnych, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 14 radnych.

Przewodniczący stwierdził, że uchwałę podjęto jednogłośnie.

(uchwała Nr XXIV/164/05 dołączony do protokołu)

Ad.7. Z wnioskiem o podjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia do realizacji zadania polegającego na remoncie budynku Gminnego Ośrodka Kultury w Szepietowie oraz utworzenia Izby Tradycji Regionalno - Historycznej wystąpił Sekretarz Gminy. Sekretarz zapoznał z opisem stanowiącym załącznik do uchwały.

Przewodniczący Rady zapoznał z projektem uchwały.

Uwag do projektu uchwały nie zgłoszono.

Przeprowadzono głosowanie.

Na stan 15 radnych w sesji udział wzięło 14 radnych, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 14 radnych.

Przewodniczący stwierdził, że porządek obrad przyjęto jednogłośnie.

( uchwała Nr XXIV/165/05 dołączona do protokołu)

Ad.8. Z wnioskiem o podjęcie uchwały w sprawie przystąpienia do spółki - Ekologiczne Materiały Grzewcze. Wójt poinformował, że zgodnie z zaleceniami Komisji Rozwoju Gospodarczego udał się do kancelarii prawniczej w celu uzyskania odpowiedzi na zadane pytania. Wójt odczytał wypracowane przez komisje wnioski. W tej kancelarii była ta umowa tworzona. Prawnik prosił o bardziej zdefiniowanie tego interesu gminy. Powiedziałem, że pierwszym interesem gminy to jest to, żeby dając tą działkę rzeczywiście powstała działalność i żeby ta spółka zaczęła pracować. Drugi interes to udział we władzach spółki, poprzez to mieć jakąś kontrolę i mieć wpływ na dalsze działanie tej spółki. Najważniejszy to jest to, ponieważ gruntu jest nie za wiele na inwestycje, aby zabezpieczyć to w ten sposób aby to powstało i działało. W związku z tym trzeba by było zawrzeć równoległą umowę ze wspólnikami, w której by się mówiło, że jeżeli nie powstanie to przedsięwzięcie to aby wycofać jakoś ten grunt. Jak ja to widzę, zanim by się przystąpiło do spółki trzeba by było podpisać umowę co do losów tej działki, bo taki jest nasz zamiar. Musimy wreszcie zdefiniować nasz interes do końca.

W dyskusji zabrali głos:

- Koc Andrzej stwierdził, że na jednej z sesji Pan Prezes poinformował, że czeka na opinię z Politechniki Łódzkiej co do wartości aportu spółki, czy to opinia już jest?

- Wójt poinformował, że my musimy ustalić, czy chcemy wstąpić, czy nie. Czy robić wszystko żeby utrudniać, czy nie. Jeśli chodzi o ten aport to można to sprawdzić znacznie później, będąc już wspólnikiem. Musimy zdecydować czy ruszać z tym, czy jeszcze dalej ze dwa miesiące się spotykać i dyskutować, a raczej należy ruszać z tym i zabezpieczyć nasz interes poprzez te różne zabezpieczenia. Opinia wpłynęła.

- Koc Andrzej stwierdził, że chodziło mu tylko o to czy jest ta opinia co do aportu, bo też jest tego zdania, że należy ten nasz interes zabezpieczyć jakąś dodatkową umową.

- Sekretarz Gminy - czy możliwe jest wprowadzenie zapisu do umowy o zwrot i przeniesienia własności w przypadku nie rozpoczęcia inwestycji.

- Wójt poinformował, że trzeba przed przystąpieniem do spółki zawrzeć taką umowę.

- Sekretarz Gminy stwierdził, że trzeba sprecyzować nasze warunki, że np. w przypadku nie rozpoczęcia produkcji w przeciągu 2, czy 3 lat spółka zobowiązuje się do przekazania gruntu.

- Wójt stwierdził, że pierwszy warunek to jest taki 1 - 2 lata jak wejdą, jeżeli rok to zapiszemy w tej umowie rok, że gmina zażąda zwrotnego przeniesienia własności za umorzenie udziałów spółki.

- Jórczykowski Witold zwrócił się z pytaniem co w takim wypadku do nas wróci i kto zadecyduje?

- Wójt wyjaśnił, że przy takim zapisie jest to działanie z należytą starannością i mając taki zapis przysługuje nam roszczenie, jeżeli by się opierali, bo mogą to dobrowolnie, a jeżeli dobrowolnie nie chcą, mamy roszczenie z wystąpieniem do sądu o nakazanie takiej czynności.

- Jórczykowski Witold zwrócił się z pytaniem, co wróci do nas?

- Wójt poinformował, że wróci do nas grunt.

- Pruszyński Kazimierz zwrócił się z pytaniem, a co będzie gdy to tej spółce coś nie wyjdzie, np. zaczną budować na gruncie i skończą się finanse i będzie koniec?

- Wójt stwierdził, że jako Wójt boji się tylko jednej rzeczy, że przekazujemy aport i nic się nie dzieje, nie boje się tego, że ktoś postawi halę i spółka padnie, bo to zostaje w Szepietowie, to stoi i ktoś to kupuje za jakieś pieniądze. Boję się tylko jednej rzeczy, bezczynności.

- Sekretarz stwierdził, że wtedy ta działka będzie miała większą wartość.

- Zaręba Sławomir stwierdził, że jeżeli nic się nie będzie działo to np. w ciągu tych dwóch lat, to jest jakaś możliwość odzyskania tego gruntu, jest radca prawny, niech on nakreśli jakieś warunki.

- Przewodniczący Rady stwierdził, że akurat ten radca prawny opracowywał umowę tej spółce i prezentuje nasze interesy, czyli on prezentuje ich interesy i nasze.

- Sekretarz, że w tej umowie można zawrzeć taki zapis, że jeżeli dostanie pozwolenie na budowę, bo inaczej grunt zostanie przekazany a nie będzie pozwolenia na budowę.

- Wójt Gminy stwierdził że jak damy dwa lata na zabudowę to jest bezpieczny okres.

- Moczydłowski Witold stwierdził, że aby się tylko nie wycofał inwestor duński. Zabezpieczamy czas wejścia i niech oni wchodzą i zaczynają cośkolwiek robić..

- Jórczykowski Witold zwrócił się z pytaniem, co z pozostałymi wnioskami Komisji Rozwoju? Zatrzymaliśmy się na tym, że wnosimy, funkcjonuje to dobrze, wycofujemy się, gdy nic się nie dzieje, jest źle - zabezpieczamy i to do nas wraca, ale nie usłyszałem co do nas wraca?

- Wójt wyjaśnił, że jeśli wnosimy aport i za aport uzyskujemy udziały. Działamy nie sprzedajemy tej działki, tylko przystępujemy i przenosimy własność. Na podstawie tej wyceny tj. 210.000 zł udział wynosi 500 zł, obejmujemy ileś tam udziałów, czyli jest ten zwrot. Jeżeli teraz byśmy w tej umowie zawarunkowali, że np. w przypadku nie rozpoczęcia inwestycji spółka i wspólnicy zobowiązują się przenieść z powrotem własność nieruchomości, a skutkiem tego będzie umorzenie udziałów.

- Jórczykowski Witold - czyli grunt wraca z powrotem, bez żadnej opłaty?

- Wójt wyjaśnił, że wnosząc swój aport nie dostajemy pieniędzy, cofając grunt odzyskujemy, ale za to nasze udziały znikają, czyli następuje umorzenie udziałów.

- Jórczykowski Witold stwierdził, że ta spółka będzie decydować, w jaki sposób będzie ona decydować? Wspólnicy będą decydować, ci co mają większość.

- Wójt wyjaśnił, że dlatego podpisujemy umowę ze spółką i ze wspólnikami. Musimy sobie tylko zadać pytanie, czy chcemy wejść, czy nie, bo jeśli nie to skończmy tą dyskusję i nie podejmujemy uchwały, a jeżeli tak to trzeba postawić jakieś obostrzenia. Jak z każdą umową w umowie zobowiązuje się jedna strona i druga strona. Jeżeli ktoś nie chce z jakichkolwiek przyczyn wykonywać tej umowy to spór jest rozpatrywany przed sądem.

- Sekretarz w umowie tej można by jeszcze dopisać, że poniesione nakłady materialne i niematerialne przez spółkę nie podlegają zwrotowi przez gminę przy przeniesieniu własności.

- Jórczykowski Witold zwrócił się z pytaniem, czy ta umowa która ma zabezpieczyć interesy gminy, gdzie to będzie, czy w umowie spółki. Ponadto do jakiej spółki przystępujemy, o jakim kapitale, bo tego nie ma w projekcie uchwały?

- Wójt wyjaśnił, że ta uchwała, jeśli chodzi o kapitał to zarejestrowany pod numerem KRS.... na dzień podjęcia tej uchwały, natomiast co my zapiszemy, bo to jest nasze życzenie, jak zabezpieczyć nasz interes. Natomiast w tej uchwale na dzień dzisiejszy nic nie zapiszemy, bo żeby tą umowę ratyfikować to powinna ona być przedstawiona przez obie strony i akceptowana.

- Moczydłowski Witold stwierdził, że my aport wnosimy to powinno być do czego wnosimy. Jeżeli można byłoby pokazać naszą wartość, to w uchwale można pokazać i ich wartość, np. że przystępujemy do spółki Ekologiczne Materiały Grzewcze, o kapitale takim to a takim.

- Przewodniczący Rady zwrócił uwagę, że jest jeszcze jedna bardzo ważna sprawa, w propozycji umowy jest zapis o dysponowaniu przez prezesa, jednoosobowo decyzjami, wydatkami do 50.000 EURO, tylko ile razy w miesiącu, ile razy w roku? Czy to jednorazowo i w jakim czasie, bo może podjąć dwa, trzy razy w miesiącu taką decyzję i mamy setki tysięcy EURO.

- Jórczykowski Witold stwierdził, że należałoby zapoznać się z treścią wypisu z KRS, z najważniejszymi punktami.

- Przewodniczący Rady zapoznał z wypisem z KRS-u, wg stanu na dzień 20 maja 2005 r.

Przewodniczący Rady zaproponował aby w uchwale dopisać, po zdaniu: "Przystąpić do spółki z o. o. "Ekologiczne Materiały Grzewcze" z siedzibą w Szepietowie, wpisanej do rejestru w Sądzie Rejonowym w Białymstoku, XII Wydział Gospodarczy, po numerem KRS0000220125", zdanie: "z dnia 11 maja 2005 roku".

- Przewodniczący Rady powrócił do wniosków wypracowanych na posiedzeniu Komisji Rozwoju Gospodarczego, i tak: " W skład rady spółki w pierwszej kadencji powinien być jeden przedstawiciel wyznaczony przez gminę" - co z tym zapisem? Kolejny zapis "Zarząd powinien liczyć od 2 - 5 osób, w tym jeden przedstawiciel gminy - co z tym wnioskiem? Są to wnioski z Komisji Rozwoju Gospodarczego. Czy wnosimy te wnioski do umowy?

- Wójt wyjaśnił, że na poprzedniej sesji Prezes stwierdził, że w radzie nadzorczej jest możliwe aby był przedstawiciel gminy.

- Przewodniczący zwrócił się z pytaniem do Wójta, ile razy Prezes będzie mógł podejmować decyzje do wysokości 50.000 EURO?

- Wójt wyjaśnił, że to będzie odrębna umowa, ale to też jest związane, czy te środki są w kasie.

- Jórczykowski Witold stwierdził, że w tym Zarządzie powinno być minimum dwie osoby, a nie jedna.

- Przewodniczący zwrócił się z pytaniem, jak formalnie to się ma, umowa spółki jest między trzema osobami wymienionymi, a w radzie nadzorczej pojawia się Godlewski Mieczysław jako członek Rady nie występujący w umowie?

- Wójt stwierdził, że wie jedno, że ci którzy w radzie nadzorczej są muszą mieć kwalifikacje.

Przewodniczący Rady zapoznał z projektem uchwały w sprawie przystąpienia do spółki z o.o. Ekologiczne Materiały Grzewcze po dokonanej zmianie tj. dopisaniu zdania "z dnia 11 maja 2005 roku".

- Jórczykowski Witold stwierdził, że uchwałę powinniśmy podjąć tylko w którym miejscu to zabezpieczenie się znajdzie, o który mówiliśmy, bo tego w tej uchwale nie mam?

- Przewodniczący stwierdził, że przedstawił wiernie przedłożony projekt uchwały.

- Jórczykowski Witold, czy to będzie oddzielna umowa?

- Wójt poinformował, że to będzie oddzielna umowa. Zanim złożony zostanie podpis o przystąpieniu do spółki. W uchwale tego zapisu się nie da dokonać. Muszą być przygotowane dwa projekty umów, tj. projekt umowy spółki i projekt umowy zabezpieczający nasz interes, tj. umowa przewidująca warunek: członek w radzie nadzorczej, nie uprzywilejowania i warunek co do zagospodarowania w terminie np. dwóch lat.

- Jórczykowski Witold zgłosił wniosek aby te wnioski Komisji było załącznikiem do uchwały oraz te zabezpieczenia co powiedział radca prawny.

- Przewodniczący Rady poinformował, że wykonanie uchwały powierza się Wójtowi Gminy, w sposób doprecyzowany w protokole z sesji.

Przeprowadzono głosowanie.

Na stan 15 radnych w sesji udział wzięło 14 radnych, w głosowaniu udział wzięło 14 radnych. Za podjęciem uchwały głosowało 12 radnych, 2 radnych wstrzymało się od głosu.

Przewodniczący stwierdził, że uchwałę podjęto jednogłośnie.

(uchwała Nr XXIV/166/05 dołączony do protokołu)

Ad.9. Odpowiedzi na interpelacje nie było.

Ad.10. Wolne wnioski i zapytania.

W tym punkcie zabrał głos Wójt Gminy, który poinformował, że gmina ma ogromny zapas kamienia, jeśli chodzi o rozdysponowanie jego należałoby ogłosić przetarg, kamień ten może być roztłuczony i stosowany do mieszanek. Zwracam się do Rady i jeżeli byłaby taka wstępna zgoda, to ogłosimy przetarg dla tych podmiotów, które to tłuką.

Radni zaakceptowali wniosek Wójta o ogłoszenie przetargu na sprzedaż kamienia.

Ad.11. Z uwagi na brak dalszych zgłoszeń do dyskusji i wyczerpania porządku obrad Przewodniczący Rady zamknął obrady XXIII Sesji Rady Gminy Szepietowo.

Na tym protokół zakończono.

Protokołowała

Ewa Bartłomiejczuk

Przewodniczący Rady Gminy

Ryszard Jabłoński